Binkuś Pl
Nowy
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:34, 08 Gru 2005 Temat postu: KS.14 Pan Tadeusz 2 |
|
|
Tadeusz z wyprawy powrócił do domu
Co myślał w swej głowie nie zdradził nikomu
Zosia go na ganku miło przywitała
I tajemny sygnał ręką przekazała
Tadek na to czekal, wykrzyknął: "Pączuszku!"
Jeszcze w tej minucie wylądował w łóżku,
A Zosia nowy rodzaj igraszek wybrała
Do czterech rogów lóżka Tadka przywiązała
Tadeusz powiedział "Jesteś bardzo miła,
Co dziś będziesz ze mną całą noc robiła?
Przy łóżku nożyczki, maszyna do szycia"
"Będziesz to pamiętał aż do końca życia"
Tadkowi żołądek odezwał się z głodu,
A Zosia wyjęła szpikulec do lodu.
Na ten widok Tadek o jednym zamarzył,
By szybko stąd uciec, już pobladł na twarzy
Wpadł w pułapkę Zosi, to musiał jej przyznać
"Słuchaj Tadeuszu, muszę Ci coś wyznać:
Dzisiaj przyszła paczka od jakiegoś Johna
W tej paczce leżala Twoja była żona.
Właściwie nie cała, nawet nie połowa
Tak naprawdę tylko jej odcięta głowa,
A obok tej głowy, chyba dla pociechy
Leżaly zwinięte w rulonik bebechy
Leżala też kartka pośród tych bebechów
A na niej spisana lista głównych grzechów
Do łóżka więc mego musiałam Cię zwabić
Przykro mi to mówić, lecz muszę Cię zabić
Nie wciskaj mi kitu o Twojej miłości,
Bo i tak odpowiesz za grzech nieczystości".
Już Tadzio główkuje jak Zosię przekonać,
Bo w tak młodym wieku nie chciałby on skonać.
"Co ja biedny pocznę, co ja biedny zrobię?"
Oczami swej duszy widział się już w grobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|